poniedziałek, 8 kwietnia 2013

DYLEMAT

A więc tak... Za pewne zauważyliście, że dawno nie pisałam. O tusz mam naprawdę, ale to naprawdę mało czasu. Pewnie sobie myślicie 'ona jest dopiero w 1 gim., zobaczy co to jest brak czasu w 2 czy '. Ale ja mam ciężką szkołę. Na prawie każdej lekcji kartkówki, często sprawdziany itp. Wstaje o 6 przyjeżdżam o 16.  Wiem, że mogłam sobie wybrać inną szkołę ale inne dzieciaki poszły tam a więc ja za tłumem.
Dobra- do konkretów. Mam nawet sporo pomysłów na kolejne rozdziały. Mogę obiecać, że coś zacznie się dziać NA PEWNO. Mogłabym pisać rodział co tydzień, dwa. Jeśli tego chcecie.
I właśnie... Chcecie abym dalej pisała ? Będę to robić. Tylko muszę mieć gwarancje czy to robie dla siebie czy dla Was.
Dziękuję za każdy komentarz! Nawet nie wiecie ile dla mnie, nawet krótki, znaczy. ;) A więc jak? Jeśli chcecie abym dalej pisała-napiszcie komentarz.
Pozdrawiam Angela <3

8 komentarzy:

  1. Ja chce bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałabym doczytać Twoją historię do końca - pisz dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że szybko coś dodasz ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. tak, jak prosiłaś informuję o zupełnie nowiutkim rozdziale na http://i-still-believee.blogspot.com/
    Miłej lektury, pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pisz, pisz :) Czekamy :3
    Weny życzę :>

    OdpowiedzUsuń
  6. Też jestem w pierwszej klasie gimnazjum i też mam totalny zapierdol w szkole, więc rozumiem Cię doskonale. Czas na pewno niedługo się znajdzie, bo nadciągają wakacje, więc nie martw się! :)

    A tymczasem, tak jak prosiłaś, informuję Cię o nowym rozdziale na http://i-still-believee.blogspot.com/
    Życzę miłej lektury! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nadrobiłam te dziewięć rozdziałów twojego bloga i muszę stwierdzić, że opowiadanie jest świetne. Mam nadzieję, że teraz są wakacje i zaczniesz pisać więcej i częściej. Zdecydowanie częściej. Rozdziały możesz pisać nawet co miesiąc tylko, żeby pojawiał się co jakiś czas rozdział do czytania. Także czekam na twoją reaktywację i zapraszam w wolnym czasie do mnie volleyball-lost-dreams.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń